Autor
Wiadomość
4leXandeR
PostWysłany: Sob 21:31, 12 Sie 2006     Temat postu:

Opisz co zobaczył Twój duch.

Powiem jedynie, że w komnacie jest ich trzech a za komnatą dwóch.
Xellos
PostWysłany: Pią 12:56, 11 Sie 2006     Temat postu:

<szeptem>
- Zellas słyszysz mnie?
=Tak
-Spróbuj się dowiedzieć co to za ludzie i czego chcą
4leXandeR
PostWysłany: Pią 10:21, 11 Sie 2006     Temat postu:

Wchodząc do tego opuszczonego domu, usłyszałeś jakieś szeptanie. Domyśliłeś się, że ktoś jest w domu... Próbowałeś zobaczyć kto to i wychylając się zza ściany, nagle poczółeś na swoich ustach jakąś śmierdzącą szmatkę, poczym zasnołeś....

Po chwili, obudziłeś sie w jakimś zakamarku związany, a Twoja broń leżała na drugim końcu pokoju, przy kominku, gdzie siedzieli jacyś ludzie, lecz nie rozumiałeś, ani nie widziałeś jak wyglądają bo byłeś zbytnio oszołomiony po tej dziwnej szmatce...
Xellos
PostWysłany: Pią 8:32, 11 Sie 2006     Temat postu:

Jack włoczył się szukając czegoś do jedzenia i jakiegoś miejsca do spania

-Zellas jak myślisz, czy znajde tu jakiekolwiek cokolwiek gdzie mógłbym się przespać
= Tam widziałam jakiś dom wyglądający na opuszczony.Może tam się zatrzymamy?
- Wszystko mi jedno ważne żebym mógł chwile odpocząć
I poszli w strone domu
4leXandeR
PostWysłany: Czw 13:22, 03 Sie 2006     Temat postu:

-Pójdę!

Powiedziała stanowczo Ania i wzieła Cię mocno za rękę i zaczęła iść.
http://www.zenixthecontinentoflegend.fora.pl/viewtopic.php?t=173
Look in up ^ . Teraz tu piszesz.

Zaciągneła Cię do ciemnego i ponurego lasu...
Ramroyd
PostWysłany: Czw 13:17, 03 Sie 2006     Temat postu:

-Rozumiem ja i Falrinth jesteśmy przyjaciółmi od kiedy przestał znikać i zosatł moim duchem stróżem co nie Fal??
--No można tak powiedzieć...
-No to którędy nad tą rzekę?? I czy chcesz tam iść za mną??
4leXandeR
PostWysłany: Czw 13:12, 03 Sie 2006     Temat postu:

Ee... Po 1) te określenia były jako przykład... Równie dobrze mogłem napisać Szaman Wojownik bo ma predyspozycje do Walki.
Po 2) nie pisz tak bo to nie ma zbytniego związku z grą.
Po 3) Szamani Gladiatorzy walczą na arenach Smile

-Ja? Eee... Myślałam o jakim kolwiek duchu. Chciałabym chociaż raz zawalczyć z kimś... A wymarzyłam sobie ducha-przyjaciółkę. Chyba mnie rozumiesz...
Ramroyd
PostWysłany: Czw 12:18, 03 Sie 2006     Temat postu:

-Nawiedzona czy nie ja się nie boję i zdobęde dla ciebie ducha. A masz jakieś określone... wymagania co do typu ducha. A tak wogóle to jakim rodzajem szamana chcesz zostać?? Ja np. jestem szamanem gladiatorem.
4leXandeR
PostWysłany: Czw 11:39, 03 Sie 2006     Temat postu:

-Mówią, że rzeka jest miejscem przeklętym, choć ja w to niewierzę. Raz rozmawiałam z pewnym podróżnikiem o tej rzece i powiedział mi, że poznał ducha rzeki. Tym duchem była dziewczynka, która utopiła się 50 lat temu. To wyjaśnia czemu ludzie uwarzają, że jest nawiedzona... Wkońcu te dziwne krzyki i przerażające niekiedy piski niemogły być postrzegane jako dobry omen.

Powiedziała Ania poczym przytuliła się do Ciebie lekko.
Ramroyd
PostWysłany: Czw 10:24, 03 Sie 2006     Temat postu:

-Ups ale za mnie materialista hehehe

Ramroyd zaśmiał się

-No to może opowiesz mi co wiesz o tej rzece im szybciej tam dotre i złapie dla ciebie ducha tym lepiej dla nas obu.

Zaproponował.
4leXandeR
PostWysłany: Czw 10:05, 03 Sie 2006     Temat postu:

-Za kłódkę?? Chyba za mnie! Teraz jest dumny zemnie, że... Wybrałam Ciebie.... Hihihi...

(lol)
Ramroyd
PostWysłany: Czw 8:54, 03 Sie 2006     Temat postu:

-Nie przejmuj się w końcu pomogłaś mi aż strach pomyśleć co by mi mógł twój ojciec zrobić za tą kłódkę.
4leXandeR
PostWysłany: Śro 17:23, 02 Sie 2006     Temat postu:

Anka złapała Cię za rękę i powiedziała:
-Choć wszystko ci opowiem...
Wyrwala cię z opresji...
-Wybacz za tamto...
Powiedziała nieco czerwona ze wstydu i usiadła pod drzewem przy, którym staliście.
Ramroyd
PostWysłany: Śro 17:12, 02 Sie 2006     Temat postu:

-To może... opowiedział by mi pan o tej nawiedzonej rzece. Mam w planach zdobycie ducha dla mojej dziewczyny.
4leXandeR
PostWysłany: Śro 17:03, 02 Sie 2006     Temat postu:

-Ramroyd pokazywał mi swojego ducha stróża... Miała to być tajemnica więc, zamkneliśmy się w ciemnym miejscu, aby nikt tego nie widział.... Wybacz tato, ale chciałam ci zrobić niespodziankę i powiedzieć później, że mój chłopak jest Szamanem o potężnej mocy.

Ania spościła głowe do dołu jakby czekała na karę i strasznie się zaczerwieniła.

-Ooo... Córeńko moja... Nie mam ci tego na złe... Wkońcu w naszej rodzinie może będzie jakiś Szaman!

Wieśniak wyglądał na podnieconego tym samym patrząc na Ciebie.

-A co do ciebie młodzieńcze gratuluje, że wybrałeś sobie tak wspaniałą dziewczynę jak moja córka! Nie mogłeś wybrać lepiej!

Trochę Ci odjeło mowy po tym zdarzeniu....
Ramroyd
PostWysłany: Śro 15:57, 02 Sie 2006     Temat postu:

-Eeee... no my... tego

Ram spojrzał na Anie spojrzeniem mówiącym

-Ratuj nie wiem co mu powiedzieć
4leXandeR
PostWysłany: Wto 20:32, 01 Sie 2006     Temat postu:

- Czy aby napewno!? Co tu robiliście!?

Zbulwersował się wieśniak...
Ramroyd
PostWysłany: Wto 19:00, 01 Sie 2006     Temat postu:

<O kurde nie wygadam Ani bo nie przystoi>

-Eeeee... przypadkiem zamknęliśmy się w stodole i klucz się zgubił więc musiałem siłą kłódkę zniszczyć.
4leXandeR
PostWysłany: Wto 18:05, 01 Sie 2006     Temat postu:

Kłódka odpadła a drzwi uchyliły się....

- A co tu się dzieje!!??

Wyskoczył z ryjem wieśniak.
Ramroyd
PostWysłany: Wto 14:59, 01 Sie 2006     Temat postu:

Ramroyd uderza kłódkę w celu jej zniszczenia.
4leXandeR
PostWysłany: Wto 12:44, 01 Sie 2006     Temat postu:

(to może ją zniszczysz?)

-O nic...

Ania zrobiła się trochę biala i raczej wyglądała na smutną.
Ramroyd
PostWysłany: Wto 10:59, 01 Sie 2006     Temat postu:

-Znaleźć ducha w Zenixie trudno nie jest ciężej przekonać go żeby został czyimś duchem stróżem. Podobno pobliska rzeka jest nawiedzona. Tylko zniszczę tą kłódkę. A tak wogóle co miałaś na myśli chcąc coś... robić??

I nie czekając na odpowiedź podszedł do kłódki i sprawdził czy łatwo może ją zniszczyć.
4leXandeR
PostWysłany: Wto 10:10, 01 Sie 2006     Temat postu:

Heh... Anna.... xD Coś mi to przypomina.... Kłopoty? xD

-Nie mam ducha ale liczę, że pomożesz jakiegoś znaleść. A ta kłótka, to chyba niezbyt wielki problem jak na takiego szamana jak TY.
Uśmiechneła się Ania i podeszła bliżej Ciebie.
-Chcesz coś... Robić?
Ramroyd
PostWysłany: Wto 8:56, 01 Sie 2006     Temat postu:

-Eeeee to ty jesteś szamanką?? Nie trzeba było używać takiego przymusu i wyrzucać klucza w siano żeby mnie przekonać. Z chęcią cię nauczę ale nie wiem czy masz ducha stróża. Ewentualnie moge pożyczyć ci mojego jak obiecasz że mi go potem oddasz. Co ty na to Falrinth??
--Z przyjemnością mis... Ram.
-Więc czy masz ducha stróża Anno. (O fuck teraz się kapłem że ona ma na imie Anna przedtem pisało Ania i nie zauważyłem)
4leXandeR
PostWysłany: Pon 20:35, 31 Lip 2006     Temat postu:

-Wiem, że jesteś Szamanem! Nie musisz przedemną ukrywać swojego ducha stróża. Chcem abyś nauczył mnie władać duchem, a dostaniesz coś w zamian.

Ania puściła w Twoją stronę oczko...
Lifecod template v1.0 © D.S.Original
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group