Nie będe opisywał wszystkiego co ssie potem działo, powiem tylko że rozwaliłeś dryblasów, żywiołaki zostały zniszczone przez reszte, złodziejaszek zwiał, as ty zostałeś wywalony z karczmy.
-Hej, hola, uspokuj sie, ja tu tylko zarabiam. I przypadkowo to zrobiłem... i co mi możesz...
--Lepiej nie kuś losu...
-*wdech* *wydech* dobra, lepiej sprawdze ile sie uzbierało
-Masz 10, co mi tam... weź reszte
--O, jestem mile zaskoczona.
-Powinno sie robić przynajmniej 1 uczynek więcej. Więc już wykonałem dzisiejszy limit...
--Wiedziałam że to zbyt piękne żeby było praw ...
-Oczywiście. Posiedze tutaj aż skończysz prace, pokaże ci co umiem... aha, i ile płace?
--No przynajmniej raz zachowujesz sie uczciwie...
-Gdyby nie to że jesteś kobietą i duchem to bym ci przywalił ...
-Nigdy nie wiadomo... ja jestem bardem, możesz mowić mi Sing. Szukam towarzysza... albo ty szukasz, to zalezy... jagbyś chcial mieć kogoś takiego jak ja, to powiedz. Szczerze mówiąc do do wojaczki nie ...
Strona 1 z 3
Idź do strony 1, 2, 3Następny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)